BYDGOSKA

wspieramy sponsora

chyba czas podjac powazna dyskusje nad pilkarzykami, a w szczegolnosci cena zaporowa Laughing

czy nie lepiej byloby obnizyc koszt zetonu i tym samym zachecic ludzi do grania, a nie trzymac sie sztywno odgornie ustalonej ceny. moze by jakies prawa marketingu zastosowac Laughing

jakies promocje, rabaty, gratisy Very Happy

itd. itd.

neino

alez wytargowalismy juz obnizenie do 1 zł Smile

(standardowo bylo po 2zl), choc faktycznie nie dotarlo to moze do wszystkich...tak czy owak teraz wiecej osob powinno sie na gre zdecydowac, zachecamy !

sprawa wyglada raczej tak, ze gdy tylko otworza klub "Pod przewiazka" to prawdopodobnie sprzet trafi wlasnie tam (jako wlasnosc klubu) i cena spowrotem wzrosnie.

pozdr,

blc

W normalne pilkarzyki gra sie do 10 bramek, czyli teoretycznie moze pasc 19 bramek.
Te na przewiazce, mowiac delikatnie, sa zepsute.
Po wykonaniu kilku testow, ...można dostrzec wyraźna tendencję... (

), ze po wrzuceniu zetonu, jesli wogole cos dostaniemy, jest to marnych kilka pileczek. Niezaleznie od tego z jaka sila szarpniemy dzwignie, czy bedziemy przy tym klac czy tez nie, otrzymujemy do dyspozycji max 10 pileczek.
Najlepszym rozwiazaniem byloby wprowadzenie oplat nie za liczbe zetonow, ale za czas spedzony na grze. Moznaby tez przy okazji zlikwidowac ograniczajaca pole manewru i stwarzajaca ryzyko wykrwawienia szklano podobna zaslonke...

Tymczasem, podsumowujac, pilkarzyki na przewiazce sa do bani.

Forester

na tego typu stołach ja sie zawsze spotykałem z 10 piłeczkami
gdyby szyby nie było to pewnie by boisko słuzyło za smietnik albo kiepownicę
wiadomo,że bez szyby troszkę by sie inaczej grało i bardziej rzekłbym profesjonalnie, ale cóż.... miejmy nadzieje,że gdy stół znajdzie się na dole Twoje postulaty mogą zostać spełnione choc z drugiej strony w pozostałych klubach sprawa z piłkarzykami wygląda tak samo
gra na czas miałaby sens gdyby piłeczki wypadały spowrotem albo faktycznie nie było szyby ale wtedy musiałaby być trochę inna konstrukcja stołu

Yoda

Gdyby nie było szyby, to - przede wszystkim - nie oszukujmy się piłeczek by już nie było...

Nie żeby ktoś by je miał ukraść (np. dla jaj). Ale by się pogubiły... Wink

blc

Rowiazanie jest proste:
1/ zamienic szybke na drewniane wieko, wzmacniane metalowymi pretami. Byloby ono przymocowane do stolu przy pomocy lancochow, spietych klodka,
2/ klucz oraz pilaczka bylyby wydawane za pozostawieniem karty mieszkanca, tudziez prawa jazy kategorii B. Przed dokonaniem procedury wydania ww przedmiotow, zapisywany bylby aktualny czas zegara na portierni bloku B, student potwierdza podpisem poprawnosc wpisanej wartosci,
3/ podczas oddawania klucza do kludki spinajacej lancuch oraz pileczki - znow pobierana bylaby aktualna wartosc czasu, wyliczana roznica wzgledem czasu wydania klucza i na tej podstawie wystawiany bylby rachunek.

Proste rozwiazanei, ale jakze skuteczne:
- odlamki pekajacej szybki nie skalecza nam twarzy, bo szybki nie bedzie,
- bedzie mozna grac na wyzszym (doslownie) poziomie,
- bedzie mozna grac na czas, nie na liczbe pileczek,
- nie bedie problemu z gubieniem pileczek, podobnie jakby nie bylo problemu ze znikajacym kluczem do pralni na C, gdyby klucz mozna bylo dostac TYLKO na portierni i TYLKO za pozostawieniem KARTY MIESZKANCA

Forester

zgłoś ten ostatni postulat do Rady i panie z portierni poinformuj na pewno sie ucieszą z kolejnego obowiązku Wink

Yoda

Albo może by można było zatrudnić jeszcze dwóch strażników / wartowników, którzy by stali tylko przy piłkarzykach i pilnowali by, żeby żadna piłeczka się nie zgubiła.

Shocked

blc

Nie znam listy obowiazkow pań z poritierni, ale podejrzewam, ze zarzadzanem kluczem do pralni byloby dla nich zbyt wielkim obciazeniem Rolling Eyes

~Yoda, moj plan nie wymaga pomocy wartownikow.